Wiele osób marzy o własnym domu. W momencie, kiedy to marzenie się spełni naturalnym jest kolejne o własnym kominku. To miejsce przyciąga ludzi swoim pięknem płonącego wolno drewna, odgłosami lekkich trzasków i wydzielanym ciepłem, tak lubianym szczególnie w okresie jesienno-zimowym. Stając przed decyzję o budowie kominka, należy pamiętać o kilku ważnych czynnikach decydującym o tym, iż nasza instalacja będzie sprawna i bezpieczna przez długie lata. Są nimi: zastosowanie odpowiednich materiałów, przygotowanie miejsca instalacji oraz sam montaż kominka.

Zabudowa termiczna wkładu kominkowego.

Nowoczesne kominki jakie znajdziemy na rynku są wyposażone w specjalny wkład kominkowy. To swojego rodzaju otulina, która jest wykonana z materiałów odpornych na ogień. Odpowiednie wykonanie jest tu bardzo ważne, odpowiada ono za dwie rzeczy: bezpieczeństwo instalacji oraz wydajność grzewczą. Takie rozwiązanie to dodatkowy plus, zamknięte palenisko umożliwia nam spokojny sen, gdyż nie musimy wtedy kontrolować palącego się w kominku drewna. Dlatego tak istotne jest poprawne wykonanie całej instalacji. Przy wyborze przyszłego kominka powinniśmy zwrócić uwagę na poprawny montaż zabudowy termicznej wkładu kominkowego. To od tego zależy nasze bezpieczeństwo, ważna jest też odpowiednia cyrkulacja całego układu. Ta z kolei rozprowadza ciepło po całym domu, zapewnia też ekonomiczne spalanie.

Materiałów ognioodpornych w sprzedaży nie brakuje. Wśród najpopularniejszych znajdziemy konstrukcje wykonane z płyt gipsowych, wełny mineralnej, betonu akumulującego ciepło, czy materiałów ceramicznych. Przyjrzymy się zasadom montażu, które są identyczne we wszystkich grupach materiałów, z których będzie składał się nasz kominek.

Montaż kominka.

W czasie instalowania musimy pamiętać o stworzeniu przerwy między wkładem kominkowym, a powierzchnią izolującą wnętrze obudowy. Minimalna odległość wynosi tu 5 cm i jest konieczna, aby zapewnić odpowiednią cyrkulację powietrza. To podstawowy etap, na którym pomyłki mogą skutkować złym chłodzeniem naszego kominka, jak i samej jego sprawności. Pomiaru dokonujemy od izolacji obudowy do zewnętrznych zakończeń radiatorów. Obudowę naszego okapu należy dobrze zaizolować. Pod naszą półką powinno się znaleźć wystarczająco dużo miejsca na kratki wylotowe dla gorącego powietrza. Tutaj dobieramy kratki o przekroju dostosowanym do określonego typu wkładu kominkowego. Niewskazane są tu ozdobne kratki, wyglądają co prawda bardzo estetycznie, ale blokują odpowiedni przepływ powietrza do nawet 40-50%.

Istotne jest też wykonanie dylatacji, która pozwoli na swobodne rozszerzanie się materiału w naszym kominku. Powinna mieć ona w granicach 7 mm między bokami obudowy dekoracyjnej, a fasadą wkładu kominkowego. Przechodząc do przedniej części kominka, należy zachować szczelinę o szerokości 25-30 mm między zabudową, a górną częścią wkładu kominkowego.

Umiejscowienie kominka.

Jest to kolejna podstawowa kwestia, której należy się przyjrzeć. Bezpieczeństwo przeciwpożarowe jest niezmiernie ważne, dlatego też fachowo wykonana zabudowa termiczna, nie zastąpi odpowiedniej lokalizacji naszego kominka. Dobierając miejsce pod kominek, trzeba zdawać sobie sprawę z jego wagi. Musimy tak ustalić miejsce położenia, aby spełniało one określoną nośność. Przeciętny kominek z całym wkładem może ważyć od blisko 500 kg do ponad 1000 kg. Idąc dalej trzeba wykluczyć lokalizację naszego kominka w miejscu, gdzie tuż za ścianą lub w podłodze przebiegają instalacje: elektryczna, czy gazowa. Istotne jest też podłoże, które w najbliższej odległości od kominka będzie zbudowane z materiałów odpornych na ogień. Pamiętajmy także, aby drewniane meble, zasłony czy urządzenia elektroniczne były oddalone na około 1 metr od kominka. W przypadku domu z drewnianym stropem, powinniśmy pomyśleć o okapie z materiałów niepalnych. Takie urządzenie powinno wystawać za krawędź paleniska na minimalną odległość 30 cm. Na podłogę można wyłożyć np. cegłą klinkierową, kamieniem, ale też każdym innym ognioodpornym materiałem.

Pozostałe odległości.

Bezpieczny kominek to też taki, który zachowuje odpowiednie odległości od przewodu kominowego biegnącego od naszego kominka do elementów palnych. Przyjmuje się, że odpowiednia odległość między wewnętrzną ścianką przewodu kominowego, a elementami palnymi w przypadku komina murowanego powinna wynosić co najmniej 16 cm. Jeżeli chodzi o kominy stalowe to każdy producent dołącza odpowiednią informację o koniecznych odległościach.